Daria i Kamil - Sobota rano

Zazwyczaj gdy mam fotografować ślub cywilny zastanawiam się "kurcze, czy coś tam się będzie ciekawego działo?". Tym razem nie było inaczej i z jednej strony to duże wyzwanie, by uchwycić ciekawe ujęcia, z drugiej natomiast pewna rutyna, która zazwyczaj wkrada się w "procedurę" ślubu cywilnego. Wszystko to za sprawą otoczki państwa oraz tego, że cała ceremonia trwa 10-15 minut i w tym czasie powinienem wyłapać najważniejsze momenty z chwil Państwa młodych, ale i w tym momencie powinien złapać to ciekawie. Tym razem było inaczej. Z Darią umówiłem się, że przyjadę już na przygotowania, tak by móc wzbogacić i urozmaicić materiał. By móc tą historię opowiedzieć od początku. Mam nadzieję, że efekt jest zadowalający. Panna młoda podziela moje zdanie, a Was nie przeciągając, zapraszam do lektury.





























































Komentarze

  1. Daria Huzarska18 czerwca 2018 03:52

    Jeszcze raz powtórzę najlepszy fotograf:) mimo, jak sam wspomniałeś sama ceremonia trwala zaledwie 15 min, to mamy przepiękna pamiatke i uchwycone cudowne momenty :) szczerze polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Najlepszą miarą oceny czy to co udało Ci się uchwycić zadowala oglądających są emocje jakie towarzyszą oglądaniu. Mi jako osobie postronnej tym łatwiej jest krytycznym okiem spojrzeć na wyniki, gdyż nie znam żadnej z osób załączonych na obrazkach. I napiszę Ci szczerze co widzę...
    A widzę wiele... Przede wszystkim ogromną miłość, wzajemną troskę, szacunek i szczęście. Udało Ci się uchwycić cudowne emocje, wzruszające do łez. Podziwiając powyższą sesję cały czas miałam w głowie myśl, że tych dwoje łączy prawdziwe uczucie, że to co przeżywają jest szczere i naturalne. Na żadnym zdjęciu nie można dopatrzeć się czegoś nieprawdziwego, sztucznego. Wspaniałe! Gratuluję świetnego oka i wyczucia momentu. Wzruszyłam się bez ściemy;) Wszystkiego dobrego dla Darii i Kamila. Jesteście piękni!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz